Petunia wraz ze swym mężem, Vernonem, siedziała na kanapie w ich wspólnym domu w Little Whinging mieszczącym się przy ulicy Privet Drive 4. Oglądali jakieś dziwne komedie, które uwielbiał Dursley. Ona zaś nienawidziła je, lecz chciała zrobić przyjemność mężowi. Niestety on tego nie zauważał. W pewnym momencie, ni z tąd ni z owąd rozległ się dzwonek do drzwi.
- Ja pójdę otworzyć Dudziaczku - powiedziała Tunia wstając
Podeszła i otworzyła drzwi. Gdy zobaczyła w nich Lily, swoją siostrę, zamurowało ją.
- Cześć Petuniu - powiedziała - Chciałabym z tobą porozmawiać.
- Kto to kochanie ? - krzyknął Dursley wychylając się z kanapy, próbując podejrzeć gościa
- To ja Vernonie, Lily - odpowiedziała Lily, zanim Petunia zdążyła ochłonąć
- WYNOŚ SIĘ Z TĄD ! NIE CHCEMY MIEĆ Z TOBĄ I TYM TWOIM NĘDZNYM MAGIKIEM NIC WSPÓLNEGO ! - krzyknął, wstając
- Mój kochany szwagrze, nie przyszłam rozmawiać z tobą, tylko z moją siostrą, to po pierwsze, po drugie, przepraszam Cię w imieniu James'a, bo tak ma on na imię, za wasz ostatni spór. - odpowiedziała z anielskim spokojem młodsza z sióstr Evans - Tuniu, siostrzyczko, chciałabym z tobą porozmawiać, przeprosić, wyjaśnić sobie wszystko.
- Wejdź. - powiedziała chłodno Petunia
- Petuniu, kochanie, co ty wyprawiasz ?! Zapraszasz ją do mojego domu ?! - powiedział oburzony Vernon
- Vernonie, to jest moja siostra, chcę wysłuchać, co ma mi ciekawego do powiedzenia, a po za tym to NASZ dom, nasz, nie twój. - oznajmiła mężowi - Kochanie, idź proszę do sklepu, po jakieś ciastka, a ja porozmawiam z Lily.
- Ale Petuniu, co jeśli ona rzuci na ciebie jakiś czar lub urok ? - powiedział z troską Dursley
- Czy ty bierzesz mnie za idiotkę Dursley ? - powiedziała oburzona z lekka Lily - Czy ty myślisz, że jestem w stanie zaatakować moją własną, rodzoną siostrę ?
Vernon wyszedł z domu nie odpowiadając na pytanie Lily. Siostry usiadły. Nastała niezręczna, głucha cisza. Lily postanowiła ją przerwać.
- Tuniu, pamiętasz, jak miałam 9 lat i bawiłyśmy się razem na łące ? Jak pilnowałaś mnie przed niebezpieczeństwami ? - zaczęła powoli Lily - Zanim pojawił się Severus, nie wiem, jak mogłam się z nim przyjaźnić, jeśli to dobre słowo. Przez niego, straciłam Ciebie, Petunio...
- DOSYĆ ! - krzyknęła nagle Petunia
- Ale o co Ci teraz chodzi ? - powiedziała zaskoczona Lily
- Powiedz do czego zmierzasz, a nie owijasz w bawełnę !
- Chciałam cię przeprosić. Chciałabym, żeby było tak jak kiedyś... Jak byłyśmy dziećmi.
- Uważasz mnie za głupią ! Myślisz, że ci uwierzę ! Jak zwykle ładujesz się w moje życie i psujesz je !
- Ale Tuniu ...
- Nie mów do mnie Tuniu !
- Dobrze, siostro, chciałam tylko porozmawiać, spróbować naprawić to, co kiedyś nas łączyło. Tą przyjaźń. Ale jak uważasz, że ja wszystko psuje, to proszę bardzo. Coraz bardziej upodabniasz się do Vernona ! Nie wiem, czego tu szukałam !
- Odczep się od Vernona ! On przynajmniej jest normalny, nie tak jak wy ! Współczuje waszym dzieciom ! O ile jeśli w ogóle będziecie je mieli ! A teraz wynoś się z mojego domu !
- Nie mam zamiaru być tu ani chwili dłużej !
Lily wstała i wyszła trzaskając drzwiami. Wyjęła telefon i zadzwoniła do James'a.
- Tak Lily, jak Ci poszło z Petunią ? - zapytał zatroskany chłopak
- Przyjedź po mnie. Czekam koło tego sklepiku niedaleko.
- Ale co ...
Rozłączyła się. Ruszyła w stronę miejsca, gdzie ma przyjechać po nią James. Niedaleko sklepiku stała mała ławka, na której Lily zawsze przesiadywała wracając ze spotkań z Severusem. Usiadła na niej. Łzy napłynęły jej do oczu. Próbowała je powstrzymać, ale dała za wygraną. Było lato, a w pobliżu nie było słychać żadnych dzieci. Tylko ptaki cicho podśpiewywały. Nagle usłyszała warkot motoru i obejrzała się.
____________________________________________________________________
Pierwsza część z nowej serii. Mam nadzieję, że ta będzie lepsiejsza od poprzedniej.
Osobiście, ta bardziej mi się podoba. Naszło mnie tak trochę.
Już piszę kolejną część. Dodam ją niedługo !
/Bellatrix
Uwielbiam <3 <3 Będę wpadać, a póki co zapraszam na mojego bloga: http://onedirection11111.blogspot.com/ -jest konkurs i dodałam 50 rozdział ^^
OdpowiedzUsuńŚwietny. Bardzo mi się podoba. Będę wpadać częściej.Kiedy następny?
OdpowiedzUsuńU mnie kolejny rozdział: http://opowiadaniaa1d.blogspot.com/
nie wiem, kiedy nastepny, bo na razie zastanawiam się nad zawieszeniem bloga.
UsuńO matko geniallne ! ;DD Uwielbiam.
OdpowiedzUsuńEj nie zawieszaj doobrze ci idzie ;>
Mi się podoba i będę tu częściej wpadać.
Bella.♥
-----------------------
http://imaginy-one-direction-polska.blogspot.com/